Korona Gór Polskich
Strona Zbyszka Króla i Lili Trzpil
Wysoka Kopa (1126m n.p.m.) (Góry Izerskie)
Sposób wejścia
Wchodziliśmy wycieczką na lekko ze schroniska "Chata Górzystów", położonego na Hali Izerskiej.
Droga łatwa, leśna, końcówka może trochę być trudna bo jest o dziwo bez szlaku według nowo poprowadzonego szlaku. Dawniej szlak szedł grzbietem, teraz idzie trochę bokiem.
Szczyt z lasem, a raczej jego resztkami, mało widokowy, chociaż tak naprawdę to nie wiemy czy widokowy, bo mgła była jak przysłowiowo w tych górach. One słyną z mgieł.
Cały wyjazd był trzydniową wycieczką w zorganizowanej grupie, z przewodnikiem. Tak że mieliśmy "podane na tacy" i nie martwiliśmy się ani o wymyślanie dojazdu, ani o miejsca w schroniskach.
Wejście w godzinach i minutach
Dojazd
Pociąg z Warszawy do Szklarskiej Poręby, dalej autobus do Świeradowa Zdroju i przez dwa dni powrót głównym pasmem do Szklarskiej Poręby.
Okolica generalnie cywilizowana, dużo autobusów, sieć schronisk. Nie to co dzikie Bieszczady czy Beskid Niski, gdzie poza sezonem to można zapomnieć jak autobus wygląda ;-)
Wrażenie z gór
Bardzo ciekawe góry, ponieważ mają łyse szczytowe partie grzbietów. Dzięki temu daleko widać. Sytuacja nietypowa, normalnie te góry są zalesione, tak jak Beskid Niski i nic by nie było widać ze szczytów. Jednak ok. 20 lat temu była klęska ekologiczna - połączone silne wiatry i jakiś robal uszkadzający świerki - i góry będące monokulturą świerka wyłysiały. Teraz jest to ciekawy i ładny widok - w każdym razie nam się podobało - ponieważ jest dużo młodych odrastających drzew, stare drzewa albo powypuszczały silne młode gałęzie, albo porządnie uschły i las sprawia wrażenie bardzo starego a jednocześnie odradzającego się. Jak do tego dochodzą złote trawy i częste w tym rejonie mgły - to widok jest trochę jak w baśni...
Wróć na stronę główną naszej KGP.